W dzisiejszych warunkach medycyna pozwala na uniknięcie wielu bardzo przykrych operacji. Farmakologicznie a ostatecznie laparoskopowo zrobić można tak wiele rzeczy, że coraz częściej pacjenci w poważnych stanach nie mają nawet pojęcia, kiedy chirurg usuwa powód wszystkich przypadłości. Strach przed wizytą w szpitalu nie jest już tak duży a w bardzo postępowych krajach jak Japonia czy USA i Niemcy nakłady na medycynę zawsze były wysokie i nie chodzi tylko o wyposażenie szpitali w nowoczesny i bardzo kosztowny sprzęt. Specjaliści z tych krajów mają po prostu o wiele lepsze warunki do współpracy w ekspertami z innych dziedzin, inżynierami, informatykami czy kognitywistami, którzy wspólnie są w stanie zaproponować całkowicie pionierskie narzędzia czy innowacyjne metody leczenia. W tych krajach przeważnie o wiele szybciej dostępne są zabiegi, na które chorzy w innych krajach muszą czekać niekiedy nie latami, a dekadami. Chociaż globalizacja trwa, medycyna wciąż nie do końca wszędzie oferuje te same możliwości i chorzy w jednym kraju umierają na choroby, z którymi chirurdzy kilka tysięcy kilometrów dalej nie mają najmniejszych problemów. Problemem nie jest tutaj jednak ani odległość ani bariery językowe, ale wyłącznie pieniądze, które są potrzebne do przeprowadzenia innowacyjnego leczenia za granicą.
Leczenie na równych warunkach
