Kiedy wszystko rozkwita, budzą się nie tylko drzewa i rośliny. Choć te ostatnie cieszą oczy i mogą napełniać serca radością, ponieważ wracają do życia po długiej zimie, warto pamiętać, że nie wszystkim wiosna się podoba. Jak to możliwe, być może zapyta wnikliwy czytelnik, skoro jest to pora roku tak piękna i zachwycająca? Otóż wyjaśnienie jest proste, a gwoli ścisłości można by je zamknąć w jednym słowie, mianowicie alergia. Medycyna konwencjonalna robi co może, aby ułatwić oddychanie uczuleniowcom, którzy wiosną przechodzą istne katusze. Wszechobecne pyłki i rozmaite nieprzyjemne zapachy pochodzące ze świata roślin, nos alergika drażnią i sprawiają, że ta dla wielu przyjemne część życia, sprowadza się jedynie do zażywania jednego farmaceutyka po drugim. Porady lekarskie są pomocne, i owszem, ale wszystkiego – niestety – nie są w stanie zmienić. Ważne jest z pewnością odpowiednie zachowanie pacjenta. Część stanu rzeczy związanego z chorobą, a więc nawracający katar, ból zatok czy łzawienie niekiedy łatwiej jest zaakceptować i wyrazić niemą zgodę na te dolegliwości, niż faszerować organizm chemicznymi wytworami syntetycznymi. Obciążają one przecież wątrobę i mogą wywoływać skutki uboczne, a tych każdy chce uniknąć – alergik także. Nie da się zatem w pełni przygotować na nadejście wiosny, dla niektórych wyczekiwanej pory roku.
Dlaczego wiosna nie wszystkim się podoba
